Jan Polkowski w bibliotece

W piątek 28 marca Wadowicką Bibliotekę Publiczną odwiedził Jan Polkowski – poeta, pisarz, wydawca, redaktor, ekspert w dziedzinie mediów i laureat wielu nagród. Spotkanie miało charakter wywiadu, którego prowadzenia podjął się Pan Krzysztof Pływacz, ale nie zabrakło również pytań ze strony zgromadzonych słuchaczy. Pisarz zaprezentował swoją literacką twórczość ze szczególnym uwzględnieniem ostatniej swej książki „Ślady krwi”. Spotkanie z pisarzem na pewno na długo zapadnie w pamięć zgromadzonych gości, zarówno ze względu na poruszane tematy (nie zawsze łatwe), jak też ciekawe anegdoty.

Dziesięć praw czytelnika wg. Daniela Pennac’a

1. Prawo do nie czytania.
2. Prawo do opuszczania stron.
3. Prawo do nie kończenia książki.
4. Prawo do czytania byle czego.
5. Prawo do czytania byle gdzie.
6. Prawo do czytania raz tego, raz owego.
7. Prawo do ponownego przeczytania.
8. Prawo do czytania na głos.
9. Prawo do nie mówienia o lekturze.
10. Prawo do zatopienia się w lekturze, uznania świata fikcyjnego za realny.   😀 

pobrane

Ciekawostki o książkach

1. Najpopularniejszą książką na świecie jest Biblia. Biblię przetłumaczono na 310 języków, a jej fragmenty na dalsze 597 języków. Szacuje się, że pomiędzy 1815 a 1975 rokiem wydrukowano około 2,5 miliarda egzemplarzy Biblii.

2. Największa książka – Super Book – mierząca 2,74 na 3,07 m została wydana w Denver w stanie Colorado w roku 1976. Składa się z 300 stron i waży 252,6 kg.

3. Najwięcej, bo ponad 600 powieści, napisał Polak – Józef Ignacy Kraszewski                  (1812 – 1887).

kraszewski4. Najmniejszą do tej pory książkę – Stary król Cole – wydrukowaną na papierze               o gramaturze 22 gramów, mierzącą 1 mm na 1 mm, wydało w 85 egzemplarzach w roku 1985 wydawnictwo Gleniffer Press z Paisley w Szkocji. Kartki można przewracać tylko za pomocą igły.

5. Pierwszą książką wydaną w całości po polsku był Raj duszny – średniowieczny modlitewnik przetłumaczony przez Biernata z Lublina, wydany w 1513.

6. Najdroższą na świecie książką jest czterotomowe dzieło The Birds of Amerika      (Ptaki Ameryki) Johna Jamesa Audubona wybitnego ornitologa. Na aukcji w Nowym Jorku zostało ona sprzedane za 8 milionów 802 tysiące 500 dolarów.

7. Pierwszą książką w formie elektronicznej, napisaną specjalnie do internetowej dystrybucji, jest powieść Stephena Kinga Riding the Bulet, którą w ciągu 24 godzin od wprowadzenia do sprzedaży zamówiło prawie 400 tysięcy osób.

pobrane

Co nowego na bibliotecznych półkach?

HENNING MANKELL – „RĘKA”

henning-mankell-reka-handen-ett-fall-for-wallander-cover-okladkaNowa powieść Henninga Mankella i niespodziewany powrót ulubionego policjanta Kurta Wallandera. Pomimo, że cztery lata temu pisarz zakończył serię o przygodach policjanta z Ystand książką „Niespokojny człowiek”, dziś fani ponownie mogą śledzić losy błyskotliwego Wallandera. Wszystko to za sprawą książki „Ręka” – powieści napisanej parę lat temu dla holenderskiego wydawcy i nigdzie dotąd niepublikowanej. Tym razem książka to jednak nie tylko ponowne dochodzenie Wallendera, który w ogrodzie jednej        z posiadłości znajduje dwa ludzkie szkielety i musi odszukać mordercę sprzed lat, ale także zwierzenia autora z pracy nad serią kryminałów oraz opisy wcześniejszych przygód policjanta.

 

FRANCINE RIVERS – „OSTATNI ZJADACZ GRZECHU”

Ostatni-zjadacz-grzechu-Francine-RiversPowieści Francine Rivers doczekały się tłumaczenia na ponad 20 języków i przyniosły autorce ogromną popularność. Spod jej pióra wyszło ponad 20 bestsellerów, wśród których można wymienić „Ogród Leoty” , „Dziecko pokuty” czy „Purpurową nić”. Tym razem pisarka w ręce czytelników oddaje książkę „Ostatni zjadacz grzechów”, której bohaterką jest dziesięcioletnia Cadi Forbes. Dziewczynka ma w swoim życiu jeden cel – pragnie znaleźć człowieka mogącego uwolnić ją od grzechu, pustoszącego jej dni              i noce… grzechu, który ograbił ją z miłości matki i sprawił, że zapragnęła uciec od życia i jego okrutnej sprawiedliwości. Wie, że to co zamierza zrobić jest zakazane, a robiąc to sprowadzi na siebie przekleństwo. Jednak coś, co tkwi gdzieś głęboko w niej, pomimo wszystkich złowieszczych ostrzeżeń, instynktownie popycha ją do tego, by odszukać „zjadacza grzechu”.

Stanisław Witkiewicz – amant pierwszej klasy

Każdy z nas chodząc do szkoły musiał przebrnąć przez kanon lektur (nie zawsze było to łatwe zadanie) lub zaznajomić się z biografią jakiegoś pisarza. Poloniści nie zawsze jednak udzielali nam wszystkich informacji o polskich „wieszczach”– prawdopodobnie w trosce o nasze młode umysły. Jak się bowiem okazuje życie  wielu  pisarzy nie różniło się od  stylu życia współczesnych celebrytów. Rozwody, zdrady i różne używki to często nieodłączny element ich biografii. Jednym z takich twórców był Stanisław Ignacy Witkiewicz. Opinia demona i „wariata z Krupówek” działała na kobiety niczym lep na muchy. Prawie każda panna marzyła by zdobyć jego serce i zostać „tą jedyną”.

witkacy                                                   Stanisław Ignacy Witkiewicz

W 1913 r. młody Witkacy ogłosił swoje zaręczyny z Jadwigą Janczewską. Związek nie był jednak udany. Artysta zadręczał narzeczoną depresyjnymi nastrojami i scenami zazdrości o swego przyjaciela – kompozytora Karola Szymanowskiego. Po jednej z wielu kłótni Witkiewicz poszedł w góry i nie wracał przez kilka dni. Gdy ukochany nie pojawił się przez dłuższy czas Janczewskaz rozpaczy popełniła samobójstwo (zastrzeliła się). Co gorsza okazało się, że była w ciąży. Po śmierci narzeczonej artysta miał ogromne wyrzuty sumienia i twierdził, że prześladuje go duch zmarłej ukochanej.

Witkiewiczowi udało się w końcu stanąć na ślubnym kobiercu w wieku 38 lat. Na początku  co prawda nie mógł się zdecydować, którą pannę poprosić o rękę, ale ostatecznie jego wybór padł na Jadwigę Unrug – rudowłosą, wysoką (180 cm), zubożałą arystokratkę. Artysta obwarował jednak swoje oświadczyny dwoma warunkami: ich małżeństwo będzie stanowiło związek otwartyi bezdzietny. Jadwiga – o dziwo – warunki przyjęła i została panią Witkiewiczową. Związek ten przetrwał 16 lat, aż do śmierci artysty, jednak korzystając z klauzuli Witkacy prowadził swobodne życie erotyczne. Upokorzona zdradami żona przeniosła się wkrótce na stałe do Warszawy i odtąd małżonkowie mieszkali osobno, pisząc jedynie do siebie listy. Co ciekawe w korespondencji Witkacy zwierzał się żonie ze swoich alkoholowo-narkotycznych orgii, licznych romansów, kłopotów finansowych, a także…hemoroidów 🙂

W czasie trwania tego jakże dziwnego małżeństwa Witkacy zakochał się w Czesławie Oknińskiej, która usilnie starała się nawrócić ukochanego na monogamię i uporczywie namawiała do rozwodu z żoną.  Ich związek był bardzo silny, do tego stopnia, że kiedy artysta 18 września 1939 r. postanowił popełnić samobójstwo, Czesława zgodziła się odebrać sobie życie razem z nim. Los jednak chciał, że kobieta przeżyła swojego kochanka i umarła w samotności w 1975 r.

Źródło:  Zdziechiewicz A. „ O czym nie mówią nam poloniści”.